poniedziałek, 6 listopada 2017

Czego wiceminister obrony chce od przyjaciela Putina



Mimo ostrzeżeń ambasady RP w USA polscy politycy utrzymują kontakty z prorosyjskim kongresmenem Daną Rohrabacherem. W styczniu odwiedził go w USA wiceminister obrony Tomasz Szatkowski. Po co? MON nie odpowiada.

Tomasz Piątek

Spotkania wiceministra Szatkow­skiego z Rohrabacherem nie nagła­śniano, zdawkowo wspomniał o nim portal Defence24.pl. W zeszłym ro­ku w kwietniu Rohrabacher był w Polsce na czele delegacji kongresmenów. Przyjęli ich Jarosław Kaczyński oraz szefowie MON i MSZ - Antoni Ma­cierewicz i Witold Waszczykowski.
   - Kiedy okazało się, że kongresmen leci do Polski, ambasada w Waszyng­tonie zaczęła ostrzegać rząd PiS - mó­wi „Wyborczej” polski dyplomata. - Pi­sała, że Rohrabacher to zwolennik Kremla, i nie rekomenduje żadnych spotkań z nim. Ale w Warszawie go przyjęto na wysokim szczeblu.
   Dyplomata zachowuje anonimo­wość, ale zobowiązał się, że w razie potrzeby potwierdzi te informacje w sądzie.
   Dwukrotnie pytaliśmy MON, o czym wiceminister Szatkowski roz­mawiał ze stronnikiem Putina. A tak­że o inne kontakty przedstawicieli re­sortu obrony z Rohrabacherem. MON nie odpowiedział.
MSZ przyznało, że Szatkowski spo­tkał się z kongresmenem w USA 4-6 stycznia. Czy wbrew ostrzeżeniom ambasady RP? MSZ nie zaprzeczył. „Właściwym adresatem pytań jest Mi­nisterstwo Obrony Narodowej” - od­pisało biuro rzecznika MSZ.

Ulubieniec Putlna
Renomowany portal Politico nazwał Rohrabachera „ulubionym kongres­menem Putina”. W styczniu 2015 r. cytował jego prorosyjskie wypowie­dzi - że w sprawie napaści na Ukra­inę „wina leży nie tylko po stronie Ro­sji”, że zamiast karać Moskwę sank­cjami, USA powinny „podjąć cało­ściowy wysiłek na rzecz dialogu”.
    „New York Times” i inne media in­formują, że w 2012 r. FBI ostrzegła kongresmena, że wykorzystują go, wręcz werbują, rosyjskie służby. Cho­dzić mogło o tzw. uchwałę Magnitskiego - prawnika zamęczonego w ro­syjskim areszcie trzy lata wcześniej. Pod koniec 2012 r. Kongres USA prze­głosował uchwałę im. Siergieja Magnitskiego nakładającą sankcje na wy­soko postawionych Rosjan zamie­szanych w śmierć prawnika. Rosja walczy o zniesienie tych sankcji.
   Politico wielokrotnie opisywało stosunek Rohrabachera do uchwały Magnitskiego: „Podczas jednej z po­dróży do Moskwy Rohrabacher do­stał od zaufanego współpracownika Putina akta rosyjskiej prokuratury, z których miało wynikać, że Magnitski był złodziejem. W Waszyngtonie główny asystent Rohrabachera ułatwiał lobbystom zwalczającym uchwałę Magnitskiego spotkania z in­nymi kongresmenami”.
   Politico, CNN i inne media infor­mują o kontaktach Rohrabachera z rosyjskim lobbystą Rinatem Achmetszynem. W maju br. Rohraba­cher potwierdził, że 11 kwietnia roz­mawiał z nim w Berlinie o tym, jak „wyciszyć” jeden ze skandali zwią­zanych z praniem rosyjskich pienię­dzy w USA (pośrednio - również ze sprawą Magnitskiego).
15 lipca br. CNN podało, że według rosyjskich źródeł Achmetszyn jest byłym oficerem GRU (wywiad i kontr­wywiad wojskowy). On zaś przyznał, że pracował w kontrwywiadzie (in­formacja za „Guardianem”).
   We wrześniu 2013 r. w kalifornij­skim radiu publicznym KPCC Roh­rabacher pochwalił się przyjaźnią z Putinem od lat 90. Mieli wspólnie grać w futbol amerykański i siłować się na ręce.

Rohrabacher, Macierewicz i kosmos
W listopadzie 2010 r. z Rohrabache­rem spotkał się w USA Antoni Ma­cierewicz. Wirtualna Polska, RMF i Onet podały, że wedle Macierewi­cza kongresmen obiecał pomoc Ame­rykanów ws. wyjaśnienia katastrofy smoleńskiej, a nawet „stanowczo po­parł” powołanie międzynarodowej komisji śledczej w tej sprawie.
   - Czy już wtedy ambasada mogła ostrzec Macierewicza przed kontak­tami z Rohrabacherem? - pytamy dy­plomatę, który powiedział nam o przestrogach ws. rosyjskich związ­ków kongresmena.
   - Nie wykluczam - odpowiada.
- Ale Macierewicz nie informuje am­basady o swoich wizytach w USA, chyba że potrzebuje samochodu. Na­wet teraz, gdy jest ministrem. A wte­dy był tylko posłem.
   Rohrabacher i Macierewicz mają wspólny temat - kosmos. W latach 1997-2005 Rohrabacher przewodni­czył podkomisji ds. kosmosu i aeronautyki w Kongresie. A szef MON za­biega dziś o kontrolę nad Polską Agen­cją Kosmiczną.
   W lipcu br. „Fakt” podał, że Macie­rewicz umieścił w PAK dwie osoby, któ­re nie dostały od służb specjalnych prawa dostępu do tajemnic państwowych. MON zarzucił „Faktowi” kłamstwo, ale potem., potwierdził tę informację. 6 lipca „Fakt” przytoczył pismo od rzeczniczki resortu Anny Pęzioł-Wójtowicz, która przyznała, że osoby te są „dopie­ro w trakcie uzyskiwania poświadcze­nia bezpieczeństwa dostępu do infor­macji o wyższej klauzuli”.
   Inny amerykański sojusznik Ma­cierewicza, lobbysta Alfonse D’Amato, obsługuje wielkie firmy UTC, ARH (GenCorp) i Lockheed Martin, które kupowały rosyjskie silniki ra­kietowe. UTC i ARH sprzedawały je armii USA do szpiegowskich sateli­tów kosmicznych.

Rohrabacher, Manafort I Trump
Rohrabacher krąży też po prorosyjskiej orbicie Donalda Trumpa. 4 sierp­nia br. „Los Angeles Times” podał, że utrzymywał kontakty z Natalią Weselnicką i Paulem Manafortem. Weselnicka to rosyjska prawniczka, któ­ra podczas kampanii prezydenckiej oferowała synowi Trumpa materiały kompromitujące Hillary Clinton. Ma­nafort był szefem kampanii Trumpa. Jego dom w lipcu przeszukało FBI, co według CNN, „Independenta” i „Busi­ness Insidera” wiąże się ze śledztwem na temat rosyjskich powiązań ekipy Trumpa. W latach2004-14 Manafort wspierał na Ukrainie prezydenta Janukowycza i prokremlowskich poli­tyków. Kiedy w 2013 r. na Ukrainie by­ło znów gorąco, jedynym amerykań­skim politykiem, z którym Manafort się spotkał, był Rohrabacher.

Szatkowski I Jego NCSS
Wiceminister Szatkowski, stycznio­wy rozmówca Rohrabachera, wcze­śniej był prezesem think tanku Na­rodowego Centrum Studiów Strate­gicznych (NCSS).
   Z NCSS wywodzi się płk Krzysz­tof Gaj, który w 2014 r. poparł agresję Putina na Ukrainę. - To są faszyści - napisał o Ukraińcach na portalu Kresy.pl. - I Putin ma w zupełności rację - z nimi trzeba walczyć, bo Europę z ich przyczyny ogarnie pożoga. Gaj sugerował, że robotnicy polskich za­kładów zbrojeniowych powinni straj­kować, by wstrzymać dostawy broni na Ukrainę. Tekst Gaja zniknął z intemetu, ale zachowaliśmy jego skany. W tym samym roku Gaj twierdził w TV Republika, że żołnierze ukra­ińscy walczą głównie dla pieniędzy. W grudniu 2015 r. Macierewicz po­wierzył Gajowi tworzenie Obrony Te­rytorialnej.

Skąd tu McCain
Podczas wizyty w USA Szatkowski spo­tkał także innych polityków Partii Re­publikańskiej: Devina Nunesa (głów­ny sojusznik Trumpa w komisji śled­czej ds. związków prezydenta z Krem­lem; musiał ją opuścić z powodu po­dejrzenia o przecieki); Brada Wenstrupa (twierdzi, że rosyjskie powią­zania Trumpa to tylko „pogłoski i in­synuacje”); Mike’a D. Rogersa (for­suje pomysł stworzenia kosmicznej floty wojennej) oraz JohnaMcCaina.
   Spośród nich tylko senator McCa­in jest znanym przeciwnikiem Krem­la. Przypomnijmy więc: 30 wrześ­nia 2016 r. Macierewicz spotkał się z D’Amato. Po ośmiu dniach zrezy­gnował z francuskich śmigłowców Caracal na rzecz black hawków firmy Lockheed Martin, dla której lobbuje D’Amato. W spotkaniu szefa MON z D’Amato uczestniczył też John Mc­Cain. Jedno ze źródeł podaje, że po­proszono go o to w ostatniej chwili .

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz